1

1

poniedziałek, 27 czerwca 2011

Greenpoint o poranku :)

Prawie 9.00 rano. Czy to faktycznie poranek..?
Niedziela jakos nie wyrywa z lozek i domow o swicie. Oczywiscie tych, ktorzy nie musza...

Skrzyzowanie Manhattan Ave z Greenpoint Ave


Zaspana jeszcze Manhattan Ave



Po malutku Greenpoint przestaje byc juz polska enklawa. Drogo.
Polacy przebywajacy czasowo w USA uciekaja na Queens, podobno taniej. Bez jezyka tez czuja sie swobodniej wszedzie tam, gdzie ktos pomoze. I zrozumie.
Przywiazanie do kuchni tez robi swoje. Latwiej kupic produkty polskiego pochodzenia.
Na ulicach Greenpointu rzadziej slychac jezyk polski. U mnie nie slychac go wcale:))
Samo zycie))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz