1

1

czwartek, 8 września 2011

Brzoskwinie.

Uwielbiam brzoskwinie. Do tego stopnia,ze powaznie rozwazam przeprowadzke w brzoskwiniowe rejony.
Do Georgii na przyklad, brzoskwiniowego stanu. Tam poza tym cieplo, a u mnie juz caly tydzien placze. Mokro...

A jaka nazwe nosi glowna ulica w Atlancie, stolicy Georgii? 
Oczywiscie Peaches Ave:))

Salatka z zielonej fasolki. A ci do tego maja brzoskwinie?
Radze wyprobowac :)

Green Bean Salad czyli salatka z zielonej fasolki.

1 sredniej wielkosci slodka cebula,
1 lyzka oliwy,
1/2 kg zielonej fasolki,
1 lyzeczka swiezego rozmarynu,
1 zabek czosnku,
2 brzoskwinie (moga byc nektarynki),
1 lyzka soku z cytruny.

Na patelnie wylac oliwe, podgrzac, wrzucic pokrajona w talarki cebule, podsmazyc 5 minut. Dodac fasolke (surowa, nic jej nie gotowac czy blanszowac), rozmaryn, pokrojony czosnek, mozna posolic do smaku. Przykryc i dusic do 10 min. mieszajac od czasu do czasu. Zdjac z ognia, dodac pokrojona w pasterki brzoskwinie, doprawic sokiem z cytryny. 
Pyszne na cieplo i zimno.


Mniam, mniam... 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz