1

1

czwartek, 14 czerwca 2012

A deszcz na Florydzie znaczy...




Lunie za moment. Na moment.

100% wilgotnosci i zar lejacy sie z nieba sprzyjaja deszczom, ulewom raczej.
Trwaja one do 15 min. Gora. Ale to nie deszcz, to tak, jakby ktos z wiadrem wisial u gory i wode lal.

Po deszczu dalej goraco i wilgotno. To wlasnie znaczy deszcz na Florydzie, goraco i wilgotno.
Nie ma tego swiezego tchnienia znanego mi z czasu po burzy z Polski.
Tropiki w koncu.

Co nie przeszkadza hibiskusom usmiechac sie cudnie.



2 komentarze:

  1. U nas pada i zimno :-(
    Jak ja kocham gorące klimaty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sloneczko podsylam, w pakiecie z hibiskusami, zanim je zar wykonczy:)

      Usuń